Skąd zamiłowanie do motocykli? Otóż ojciec Any Carrasco, Alfonso, był mechanikiem José Davida de Gei, byłego mistrza Hiszpanii oraz zawodnika motocyklowych mistrzostw świata. Słowem, jak to zwykle bywa w takich przypadkach, historia rodziców czy rodziny zawsze ma wpływ na przyszłą karierę dzieci.
Kiedy w sezonie 2011 Ana została pierwszą kobietą w tak wysokich rangą zawodach, zdobyła punkty w CEV 125, a w 2012 jako pierwsza wystartowała w klasie motocyklowych mistrzostw świata Moto3, wiele osób twierdziło, że Ana będzie rywalizować na równi z innymi zawodnikami. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna.
Ana Carrasco |
Młoda Hiszpanka bardzo długo walczyła o to, aby wystartować w klasie Moto3 w sezonie 2014. Niestety, ze względu na problemy budżetowe, zawodniczka została zmuszona opuścić obecny sezon. Jednak nic straconego, ponieważ powróci do pełnego ścigania w 2015 roku.
Obecnie Ana Carrasco sporo trenuje, aby powrócić do startów w jeszcze lepszej formie. Sporo mówi się o tym, że partnerowanie takiemu zawodnikowi jak Maverick Vinales dało jej dużo do myślenia. Przypomnijmy, że młody Hiszpan jest mistrzem świata Moto3 z sezonu 2013, a obecnie zajmuje trzecią pozycję w ogólnej klasyfikacji.
– Walczyłam na początku wyścigu. Jednak widząc wiele wypadków moja jazda stała się bardziej spokojna – tak mówiła Ana po wyścigu na torze Sepang w sezonie 2013, gdzie jako pierwsza kobieta od dekady zdobyła punkt. Czytaj o tym tutaj.
Miejmy nadzieję, że wymuszona kwestiami finansowymi przerwa w startach Any wyjdzie jednak jej na dobre, a zawodniczka powróci do ścigania silniejsza nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Trzymajmy kciuki, bo Hiszpanka ma spory potencjał, który nadal nie został w pełni wykorzystany.