Ze wstępnych ustaleń wynika, że 91-letni mężczyzna prowadzący Citroena, wjechał na skrzyżowanie i uderzył w znajdujący się tam radiowóz, jadący na sygnale. W wyniku uderzenia poważnie został uszkodzony przód francuskiego hatchbacka, a policyjny Volkswagen ma uszkodzony prawy bok oraz tył. Ucierpiała również sygnalizacja świetlna.
Kierujący Citroenem oraz jeden z policjantów zostali odwiezieni do szpitala na badania. Poza nimi nikomu nic się nie stało.
Jeśli wstępne informacje zostaną potwierdzone, to za winnego kolizji powinien zostać uznany policjant. Nawet po włączeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący pojazdem uprzywilejowanym musi upewnić się, że inni uczestnicy ruchu go widzą i umożliwiają mu przejazd. Jeśli 91-latek miał w chwili uderzenia zielone światło, nie on odpowiada za zdarzenie.