Czy RB7 będzie mistrzowskim bolidem? |
fot. RedBull
|
Wtorek 1 lutego 2011, pierwszy dzień testów na torze Ricardo Tormo pod Walencją, poprzedzony został prezentacjami Red Bulla, Toro Rosso i Mercedesa GP.
Broniący w tym roku tytułów mistrzowskich zespół Red Bulla przygotował, jak twierdzi Adrian Newey, znacząco różniący się od używanego w zeszłym sezonie samochód. Jeden z najsłynniejszych konstruktorów F1 zaznaczył jednocześnie, że konstrukcja RB7 odzwierciedla filozofię ciągłej ewolucji. Najnowszy bolid jest więc trzecią generacją udanej konstrukcji z sezonu 2009.
Niekonwencjonalny STR6 |
fot. ToroRosso
|
Tego samego ranka mogliśmy zobaczyć jak wygląda bolid siostrzanego zespołu mistrzów – Toro Rosso. STR 6 ma zagwarantować włoskiemu teamowi ósme miejsce w tym sezonie (9. pozycja w klasyfikacji konstruktorów w 2010). Dyrektor techniczny Toro Rosso Giorgio Ascanelli powiedział, że zespół zdecydowanie lepiej radzi sobie obecnie z wykorzystaniem tunelu aerodynamicznego, co powinno przynieść widoczne efekty w trakcie sezonu. Media określiły STR6 mianem „niekonwencjonalnego”. Czy udoskonalona konstrukcja pozwoli Toro Rosso nawiązać walkę z zespołami Williams, Force India i Sauber?
Jak szybka będzie Srebrna Strzała? |
fot. mercedesgp
|
W pitlane hiszpańskiego toru pojawiła się także „Srebrna Strzała” Mercedesa GP. Trzeba przyznać, że MGP W02 nie przypomina zupełnie zeszłorocznego modelu. Jak twierdzi Ross Brawn, zespół dużo się nauczył w trakcie ubiegłego sezonu. 12 miesięcy ciężkiej pracy ma dać efekt w postaci ustanawiania standardów w sezonie 2011, jeśli jednak takiego założenia nie uda się wprowadzić w życie, szef Mercedes GP grozi, że będzie bardzo ostro walczył, aby liczyć się w grze. Reasumując – jak powiedział sam Norbert Haug, wiceprezes Mercedes Benz Motorsport:
– Srebrna Strzała powinna nie tylko wyglądać pierwsza klasa, ale powinna także być tak rozwijana, aby krok po kroku znaleźć się na szczycie.