Edyta Klim

Zawodniczki gotowe na Rajd Świdnicki-Krause

25 kwietnia rozpocznie się pierwsza runda LOTOS Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – 43. Rajd Świdnicki-KRAUSE. Na trasach Przedgórza Sudeckiego najlepsi zawodnicy, a w tym 7 kobiet, zainaugurują zmagania w sezonie 2015.

Rajd Świdnicki 2015 to przede wszystkim nowość i awans dla wielu zawodników Rajdowego Pucharu Polski, który został rozwiązany z końcem ubiegłego sezonu. To też nowy harmonogram, który właściwą rywalizację rozpoczyna dopiero w sobotnie popołudnie.

W sobotę 25 kwietnia od godziny 8.00 do 12.00 zawodnicy będą mogli sprawdzić ustawienia rajdówek, podczas odcinka testowego (shakedown) zlokalizowanego na trasie Witoszów-Modliszów. Ceremonia Startu 43. Rajdu Świdnickiego-KRAUSE rozpocznie się na Rynku w Świdnicy, a pierwsi zawodnicy przejadą przez rampę startu o 14.00.
Pierwszy odcinek specjalny (Rościszów-Walim) wystartuje o godzinie 15.10 i tego dnia załogi będą miały do pokonania cztery odcinki specjalne. W niedzielę zawodnicy rozpoczną rywalizację od godziny 9.00 odcinkiem specjalnym Kamionki – Jawornik. Następnie odbędzie się próba Dziećmorowice Walim (start o 10.00). Załogi podczas drugiej pętli przejadą te same odcinki o 12.40 i 13.40.

Ostatnim, ale niesamowicie widowiskowym i interesującym odcinkiem specjalnym będzie próba rozgrywana na ulicach Świdnicy. W tym roku, w myśl nowych przepisów, próba ta będzie dodatkowo punktowana, dzięki czemu walka na nim powinna być jeszcze bardziej interesująca. Start odcinka miejskiego Świdnica (Power Stage) jest zaplanowany na 15.08. A meta 43. Rajdu Świdnickiego-KRAUSE wraz z wręczeniem pucharów odbędzie się na świdnickim Rynku o 16.30.

Pierwszą kobietą na Liście Zgłoszeń jest Magdalena Lukas u boku Wiesława Ingrama w bardzo mocnym Subaru Impreza STI z numerem 12. Po małej rozgrzewce z 2014 roku i wspólnych startach w Rajdzie Wisły i Rajdzie Ziemi Bocheńskiej – przyszedł czas na Rajd Świdnicki.

Nowy sezon to również debiutantki w RSMP i bardzo cieszy fakt, że za kierownicą! W nowej klasie 4f dla Fordów Fiesta wystąpią dwie kobiety: Balbina Gryczyńska i Małgorzata Kosińska. Obydwie zawodniczki poważnie podeszły do sprawy i na rozgrzewkę tydzień temu wystartowały w Rajdzie Mikołowskim.

Balbina  Gryczyńska ma mocne, rajdowe korzenie, ponieważ jej tato – Robert Gryczyński z sukcesami startował w latach 80 i 90-tych w RSMP. Zobaczymy ją w Fordzie Fiesta  z numerem 54, a jej pilotem będzie dawny pilot jej taty – Tadeusz Burkacki. Po kilku, pojedyńczych startach w Mistrzostwach Śląska przyszła pora na większe wyzwanie:

– Rajd Świdnicki jest dla mnie skokiem na głęboką wodę. W dorobku mam zaledwie kilka rajdów okręgowych, jednak chcąc stawiać czoła kolejnym wyzwaniom w sezonie 2015, mam w planie wystartować w całym cyklu RSMP. Im lepszy wynik osiągnę na Rajdzie Świdnickim, tym lepiej, jednak głównym celem jest zdobywanie niezbędnego doświadczenia. Mnóstwo pracy przede mną, ale zabieram się do niej z uśmiechem na twarzy – mówi Balbina.

Konkurować z nią w klasie będzie Małgorzata Kosińska, która ma doświadczenie w sportowej jeździe samochodem, ale w innej dyscyplinie:

– To mój pierwszy, poważny rajd – nie uczestniczyłam do tej pory w rajdach płaskich. Natomiast miłe jest to, że odbywa się on na terenach mi bliskich, gdyż pochodzę właśnie z tych okolic. Przejście z Cross Country do rajdów płaskich to duża zmiana. Zupełnie inny samochód, zupełnie inny sposób jazdy i jeszcze dużo nauki przede mną. Oczywiście jest stres, ale mobilizujący. Chcę nauczyć się jak najwięcej i mam taką możliwość. Pracuję ze świetnymi ludźmi, Grzesiek, mój pilot jest bardzo doświadczony i wyrozumiały, pomaga mi jak tylko może. Mamy ustalony, konkretny plan rozwojowy na najbliższy sezon i będziemy go stopniowo realizować – tłumaczy zawodniczka.

Małgosię i Grzegorza Dachowskiego w roli pilota, zobaczymy z numerem 57:

– W tym roku jedziemy cały sezon RSMP i mamy w planie jeszcze kilka mniejszych rajdów. Dzięki sponsorowi mamy świetny team, więc wszystko jest przygotowane, sprawdzone i dopięte na ostatni guzik. W tamtym tygodniu mieliśmy „próbę generalną” na Mikołowskim i wszystko zagrało na 200%, więc tym razem będzie tak samo. Do tego w klasie Gość przyjechałam na 10 miejscu – z czego jesteśmy bardzo dumni! Znam swoje mocne i słabe strony, wiem jak powinnam pojechać  i czego pilnować. Nie skupiamy się teraz na „dowiezieniu” konkretnego wyniku. Stawiamy na naukę, rozwój, poprawianie własnych wyników, a nie ściganie lepszych kierowców. Wiadomo, że wygrywanie jest przyjemne, ale nie o to w tym sezonie chodzi – mówi Małgosia.

Porsche Cayenne E-Hybrid: producent zwiększył zasięg jazdy „na prądzie”

Kolejna załoga z kobietą na pokładzie to Andrzej i Aleksandra Krawczyk w Renault Clio Sport z numerem 73:

– Rajd Świdnicki zawsze wywołuje u mnie dreszczyk emocji! Już sama myśl  o powrocie za parę dni na Dolny Śląsk i kultowe odcinki, bardziej lub mniej mi znane, powoduje, że staram się jak najlepiej przygotować do pierwszego rajdu w sezonie 2015. W naszej klasie jest duża konkurencja. Po dość długiej przerwie jedziemy przede wszystkim po nowe wrażenia, ale oczywiście będziemy też walczyć o jak najlepsze czasy. Postaramy się nawiązać walkę z załogami, które startują regularnie. Nowe rozgrywki RSMP oczywiście stawiają przed zawodnikami nowe wyzwania. No cóż – podnoszenie poprzeczki sprzyja rozwojowi i trzeba iść naprzód, a ja jestem jak najbardziej ZA!  Jeśli chodzi o nasz udział rajdach w tym sezonie  to trudno mi mówić w tej chwili o konkretnych planach. Zależą one od wielu czynników, ale chcielibyśmy się pojawiać  jak najczęściej – podsumowuje Ola.

Ruch na drogach w czasie pandemii
A Martę Momot zobaczymy w Hondzie Civic z numerem 77, dyktować trasę będzie Michałowi Kozłowskiemu:

– Rajd Świdnicki jest dla nas pierwszą rundą RSMP jaką jedziemy, a tak naprawdę to drugi rajd, który jedziemy razem. Przygotowaliśmy się głównie na to, aby dojechać do mety oraz poznać specyfikacje i charakter RSMP. Na ten moment mamy zaplanowany jeszcze jeden, wspólny start – w Rajdzie Karkonoskim i tam na pewno postaramy się już powalczyć o wynik. Nastawienie oczywiście pozytywne i cieszę się, że będę miała możliwość sprawdzić się przy nieco dłuższych odcinkach, niż dotychczas. Trzymajcie kciuki za metę! – mówi Marta.

Kolejna kobieta w roli pilota to Katarzyna Pytel-Majkowska u boku Rafała Horeckiego w Hondzie Civic z numerem 80:

– Założeniem na ten rok są wybrane rundy (minimum 5), a jak wszystko poukłada się po naszej myśli – to i w walka o najwyższe lokaty już od pierwszego odcinka. Nasza grupa liczy 12 aut, więc jest lepiej, niż w poprzednim sezonie. Czujemy się mocni i zakładamy, że pojedziemy fajnym, szybkim i równym tempem, że wiele rzeczy których się nauczyliśmy, przy odrobinie szczęścia – zaowocują walką o pudło w klasie. Jesteśmy małym zespołem, który zaczyna starty na tak poważnym poziomie, jednak staramy się podchodzić do startów z pełnym profesjonalizmem. Myślę, że na dzień dzisiejszy nie moglibyśmy być lepiej przygotowani. Cały zespół pracował bardzo ciężko, aby wszystko działało tak, jak powinno i wierzę, że tak właśnie będzie przez cały weekend! A Rajd Świdnicki to jeden z moich ulubionych rajdów. Zawsze dobrze zorganizowany, przychylni organizatorzy i fantastyczne rejony. Lubię górskie, nierówne i szybkie odcinki. Startuję w tym rajdzie po raz szósty i zawsze przyjeżdżam do Świdnicy z radością. Jakiś czas temu pilotowałam w RSMP, więc długość odcinków i dwudniowy charakter zawodów nie są mi obce. Mój kierowca może nie miał możliwości startu na odcinkach 20 kilometrowych, ale myślę, że spokojnie sobie poradzi. Z pewnością jest to bardzo ekscytujące doświadczenie, kiedy wchodzi się na taki szczebel współzawodnictwa. Bardzo cieszymy się, że wspólnie będziemy mogli przejechać takie odcinki jak Rościszów – Walim czy Miłków – Kamionki. Kultowe odcinki, czego chcieć więcej ? – mówi wesoło Kasia.

Motocykliści polskiego Wójcik Racing Team ukończyli 24-godzinny wyścig na siódmym miejscu

Trzecią kobietą za kierownicą będzie Klaudia Temple w Hondzie Civic z numerem 81:

– Rajd Świdnicki to nowe wyzwanie, bo pierwszy start w RSMP, choć już trasy rajdu nie są dla nas nowością. Bardzo nas cieszy, że możemy wystartować i mamy zamiar czerpać jak najwięcej przyjemności z jazdy. Moim pilotem będzie Kamil Wróbel, a samochód to nadal N- grupowa Honda Civic.

Zapraszamy w ten słoneczny weekend do pikniku na łonie natury, z rajdówkami oraz pięknymi i szybkimi kobietami w tle! Wszystkie potrzebne informacje o rajdzie (harmonogram, mapy dojazdu i wyniki) znajdziecie na jego oficjalnej stronie: http://rajdkrause.pl/2015/ .

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze