Katarzyna Frendl

Taddy Błażusiak 6. raz Mistrzem Świata!

W sobotę, 14 marca, we Francji odbył się finałowy przystanek Mistrzostw Świata SuperEnduro. Podczas wczorajszego, ostatniego przystanku serii Błażusiak zajął trzecie miejsce. Wynik ten pozwolił mu utrzymać znaczne prowadzenie w klasyfikacji generalnej i po niemalże idealnym sezonie, Tadeusz Błażusiak zdobył szósty tytuł Mistrza Świata SuperEnduro!

Po pięciu rundach Mistrzostw Świata zawodnik ORLEN Team przystępował do rywalizacji w Grand Prix Francji z bezpieczną, dającą duży komfort  41 punktową przewagą nad drugim w klasyfikacji generalnej Brytyjczykiem Davidem Knightem.

W sobotę uwaga całego środowiska enduro zwrócona była w kierunku Cahors, gdzie rozgrywało się GP Francji, a jednocześnie finał Mistrzostw Świata. Od początku zawodów widać było, że Błażusiak nastawiał się na ostrożną, ale i pewną jazdę w czołówce. W pierwszym wyścigu Polak przyjechał na metę na trzeciej pozycji, w kolejnym zajął drugą lokatę, a trzecią rundę znów zakończył za Walkerem i Webbem. W rezultacie stanął na trzecim miejscu podium ostatniego przystanku w sezonie. Taddy jednak mógł być spokojny o wynik w całej serii, bowiem, w dotychczasowych wyścigach zgromadził 42-punktową przewagę nad rywalami. Po raz szósty z rzędu, z rezultatem 320 punktów na koncie, zdobył tytuł Mistrza Świata SuperEnduro! Drugie miejsce zajął z wynikiem 282 punktów Cody Webb z USA, a trzecie miejsce przypadło Jonnemu Walkerowi z Wielkiej Brytanii (277 punktów).

– Jestem szczęśliwym człowiekiem. Niesamowite jest zdobyć ten tytuł po raz szósty. Dziś najważniejsze było dla mnie zapewnienie sobie tytułu. Byłem świadomy przewagi nad innymi zawodnikami, więc skupiłem się na bezpiecznym dojechaniu do mety i unikaniu jakichkolwiek pomyłek – powiedział Błażusiak.

Podczas gdy Tadeusz Błażusiak jechał spokojnie po tytuł, główna walka wieczoru, o zwycięstwo w GP Francji, rozgorzała pomiędzy Coddym Webbem a Jonnym Walkerem. Webb, zwycięzca z Brazylii, miał wymarzony początek zawodów. Zdobył SuperPole oraz wygrał pierwszy wyścig przed swoim rywalem Walkerem. Smaczku tej rywalizacji dodawał fakt, że inny najpoważniejszy pretendent do podium, David Knight, z powodu choroby musiał wycofać się ze startów. Ostatnie dwa wyścigi wygrał Jonny Walker, co dało mu jego pierwsze zwycięstwo w karierze w zawodach SuperEnduro. Na uwagę zasługuje także zawodnik teamu Husqvuarny- Alfredo Gomez, który mimo złamanego palca podczas wyścigu, dojeżdzał za każdym razem na czwartym miejscu.

– To był fantastyczny sezon! Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Sięgnąć po tytuł Mistrza Świata po raz szósty to coś niesamowitego. Dzięki przewadze wypracowanej we wcześniejszych zawodach, ostatnią rundę mogłem jechać spokojnie i kontrolować sytuację na torze. Wiedziałem, że czołówka będzie atakować, mnie potrzebny był spokojny i bezpieczny przejazd – podsumowuje Błażusiak.

Tadeusz „Taddy” Błażusiak podczas całego sezonu zapewnił swoim fanom wspaniały spektakl doskonałych umiejętności i woli walki. Po raz kolejny udowodnił, że to Polak jest niekwestionowanym królem dyscypliny!

Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Świata SuperEnduro 2015
1. Tadeusz Błażusiak   320 punktów
2. Cody Webb               282 punkty
3. Jonny Walker            277 punktów
4. David Knight             231 punktów
5. Alfredo Gomez         212 punktów

Źródło: Red Bull, Orlen

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze