Secret Service uczyło córkę Obamy jazdy
Zwykle pierwsze kroki za kółkiem stawiamy pod okiem rodziców, a gdy przyjdzie właściwy czas, przejmuje nas instruktor nauki jazdy. Trochę inaczej wygląda sprawa, gdy Twój ojciec jest prezydentem.
Córka prezydenta Stanów Zjednoczonych raczej nie może liczyć na to, że ojciec w wolne popołudnie weźmie kluczyki do samochodu i zabierze na przejażdżkę. Okazuje się, że wedle zaleceń rządowej ochrony, nawet mama nie bardzo może pomóc w tej kwestii swemu dziecku.
W takich momentach córka prezydenta może liczyć na pomoc ochroniarzy z Secret Service. Jak donoszą zagraniczne media Malia Obama, córka Barracka, uczyła się jazdy pod okiem agentów. Odkąd uzyskała już niezbędne uprawnienia od czasu do czasu porusza się sama samochodem. Jednak w okolicy cały czas czuwają agenci, by nie stało się nic złego.
Nieco mniej wolności miał parę lat temu jeden z wiceprezydentów, Joe Biden. Ochrona Secret Service zakazała mu siadania za kółko jego ulubionego samochodu, czyli Corvette z 1967 roku.
Najnowsze
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Ludzie w większości mają instynktowną niechęć do robienia czegoś niewłaściwego na oczach innych, a przyłapani na gorącym uczynku starają się tłumaczyć. Niektórzy wolą w takich sytuacjach reagować agresją, tak jak kierująca tym Renault. -
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
-
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
Zostaw komentarz: