Nowoczesna Syrena powstaje w Nysie!

Samochód będzie bazował na projekcie seryjnego auta przygotowanego przez firmę AK Motors, która posiada prawa oraz licencję FSO do marki Syrena. Firma nawiązała współpracę z Dytko Sport na początku tego roku.

Paweł Dytko, kierowca rajdowy, ostatnio znany bardziej z produkcji samochodów typu Proto, które cieszą się sporym zainteresowaniem oraz odnoszą sukcesy na zagranicznych trasach rajdowych, zbuduje kolejny samochód oparty na podzespołach mechanicznych z obecnych aut rajdowych. Tym razem nie będzie to jednak kolejne auto w karoserii WRC, a wyścigowa wersja nowej Syreny Meluzyny.

– Naszym zadaniem będzie przygotowanie całego auta – zdradza Paweł Dytko. – Budujemy prototyp nowej Syreny, który ma przeznaczenie tylko do sportu samochodowego. Będziemy zajmować się wszystkim od początku do końca, poczynając od specjalnego nadwozia, które znacznie różni się od seryjnie zaprojektowanego, przygotowania płyty podłogowej, wspawania odpowiedniej klatki bezpieczeństwa oraz montażu sportowych części mechanicznych, które miały już wcześniej zastosowanie w rajdach samochodowych. Samochód będzie miał turbodoładowany silnik o mocy ponad 400 KM, stały napęd na cztery 18 calowe koła. Do tego sportowe zawieszenie, hamulce oraz całe wyposażenie pod kątem bezpieczeństwa. Konstrukcja będzie bardzo lekka, więc oceniamy, że masa nie powinna przekroczyć 1000 kg, co powinno dać znakomite osiągi tego prototypu. Debiut przewidziany jest podczas słynnego Rajdu Barbórki, który będzie rozegrany w grudniu w Warszawie.

Firma AK Motors, właściciel marki Syrena, zdecydował w pierwszej kolejności na budowę auta rajdowego i promocje w sporcie samochodowym modelu Meluzyna. Chce też, by auto zaistniało podczas zawodów w 2016 roku, a zebrane doświadczenie z pewnością pomoże przy konstruowaniu finalnej wersji drogowej, której produkcja możliwe, że ruszy już w niedalekiej przyszłości.

Paweł Dytko. – Dla mojej firmy będzie to największe wyzwanie, gdyż do tej pory pracowaliśmy na seryjnych nadwoziach, które przerabialiśmy na potrzeby aut Proto. Teraz sami musimy zrobić całe auto. Cieszę się z tego wyzwania i zaufania jakim obdarzyły nas firmy AK Motors i FSO. Pracy jest sporo, a czasu niewiele, jednak mam nadzieję, że pod koniec listopada będziemy już mogli zrobić pierwsze testy!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze