Najnowsze motocyklowe smaczki Hondy – galeria

Niedawno odbyła się prezentacja motocyklowych nowości Hondy, kolejnych ciekawych jednośladów w ofercie marki. Na rynek wjeżdżają niniejszym modele VFR1200F, Shadow 750 Black Spirit i VT1300CX - zwłaszcza ten ostatni mogą docenić motocyklistki.

Ten magiczny motocykl – VT1300CX – będzie dostępny jedynie w kolorze niebieskim i czarnym.
fot. Honda

Warto zacząć właśnie od VT1300CX, bo to motocykl bezapelacyjnie piękny. Choppery nie podlegąją ocenie jeśli chodzi o funkcjonalność, myślimy o nich w kategoriach stylu, klasy, dźwięku silnika, no i oczywiście wyglądu. Nowy model Hondy to typowy jednoślad typu custom in american style. Co prawda tradycyjne customy, to mozolnie przerabiane, dopieszczane dzieła sztuki, a VT poprostu zjeżdża z taśm japońskiej fabryki w Kumamoto, ale z powodzeniem może z nimi konkurować. Wabi nie tylko unilkalną stylizacją, ale też przysadzistym tyłem, mięsistą oponą (200 mm), klasycznym podwójnym wydechem, które w konfiguracji z filigranowym, jakby przeciągającym się przodem, komponują się w ujmującą całość. Wysoko uniesiona główka ramy i wolna przestrzeń pomiędzy nią, a głowicą cylindra, wydłużona konstrukcja widelca oraz smukły bak, który wykonano w bezszwowej technologii, dopełniają czaru nowego VT.

Nowinki Hondy przypadły do gustu płci pięknej.
fot. Frendl

Maszyna ta ma nisko umieszczone siedzenie (67,8 cm), zatem sprzyjające niewysokim motocyklistkom. Napęd z uroczo połyskującego polerowanym chromem silnika w układzie V2 o mocy 57 KM przenoszony jest na tylne koło bezobsługowym wałem Kardana (najwygodniejsze rozwiązanie dla kobiet – nie trzeba smarować ciągle łańcucha, czy co jakiś czas regulować naciąg paska). Motocykl mierzy ponad 2,5 metra długości (1,8 m rozstaw osi), zatem Honda zbliża się już nieuchronnie do wymiarów samochodowych i jednocześnie twierdzi, że ta maszyna świetnie się prowadzi (co sprawdzimy w naszym teście). Wprost marzy się niespieszna przejażdżka w wyciągniętej pozycji, podczas gdy oryginalna stylizacja gwarantuje spojrzenia większości przechodniów, czy mijanych użytkowników dróg. Honda VT1300CX może z pewnością zapewnić emocje rodem z filmu „Easy Rider”, bez konieczności jakichkolwiek przeróbek.

Kolejną nowością na sezon 2010 jest model Shadow Black Spirit – buntownik z wyboru. Jego mroczny charakter (motocykl dostępny jest tylko w czarnym kolorze lakieru)  zdecydowanie pociąga i zapowiada łobuzerskie usposobienie. Przycięty tylny błotnik, trójkątny profil, pochylony widelec, czy malowane na pogrzebowe barwy detale bez wątpienia wyróżnią maszynę w tłumie. Bezobsługowe przeniesienie napędu wałem Kardana i chłodzony cieczą silnik oraz w miarę lekka budowa (251 kg masy właśnej) i niskie siedzisko (65,2 cm) oznaczają bezstresową eksploatację motocykla – wprost idealną dla motocyklistek. 45 KM mocy w silniku V2 z elektronicznym wtryskiem i chłodzonego cieczą, dostarczana jest przy basowym akompaniamencie. Motocykl został fabrycznie wyposażony w Shadow 750 Black Spirit został wyposażony w immobilizer zniechęcy potencjalnych złodziei.

Honda Shadow Black Spirit – uliczny buntownik.
fot. Honda

Ostatni z prezentowanych motocykli to VFR1200F. Model ten znamy już od 1986 roku, kiedy debiutowała VFR750, choć Honda zastrzega, że nowy jednoślad jest świeżo zaprojektowany od pierwszej kreski, by stać się współczesną interpretacją „sportowego motocykla szosowego”. Za jego kształt odpowiada nie byle kto -Toshiaki Kishi, czyli konstruktor CBR1100XX Blackbird. Chodziło o połączenie motocykla z zadziornymi ambicjami z możliwością komfortowego odbywania dalekich podróży. Wąskie głowice cylindrów i ich rozmieszczenie pozwoliło uzyskać smukłą talię maszyny, umożliwiając obniżenie pozycji siedzenia; ma to dawać poczucie siedzenia w motocyklu, a nie na nim, co ma zasadnicze znaczenie dla wyczucia pojazdu i kontrolowania jego zachowań. Owiewki nadwozia i osłony łączone są tak, by tworzyły jedną spójną powierzchnię aerodynamiczną – całość prezentuje się energicznie, choć niezbyt ekstrawagancko i nieco zachowawczo. Motocykl dostępny jest w trzech kolorach: czerwonym, perłowo-białym i srebrnym.

VFR1200F jest przeznaczony do wygodnego podróżowania także we dwoje.
fot. Honda

Silnik V4 generuje 171 KM mocy i ma zapewniać utrzymanie wibracji silnika na jak najniższym poziomie, co sprzyja dalekim dystansom. Uzyskano taki efekt umieszczając ciekawym zabiegiem: cylindry tylnego rzędu tak blisko siebie, jak to możliwe, podczas gdy cylindry przednie rozstawione są nieco szerzej.

Innym interesującym rozwiązaniem jest też zastosowanie sprzęgła asystującego HASC (HONDA ASSIST SLIPPER CLUTCH), które podobnie jak w modelu CBR1000RR Fireblade, zapobiega przypadkowemu zablokowaniu tylnego koła podczas mocnego hamowania silnikiem i mocniej zakleszcza sprzęgło podczas gwałtownego przyspieszania.

Nie zapomniano również o wygodzie i bezpieczeństwie pasażera. Formowane próżniowo siedzenie pasażera ma oferować pewną pozycję i właściwe rozmiary. Uchwyty są solidne i łatwe do używania, a podnóżki umieszczono tak, by zapewniały wygodę.

Zobacz jak produkuje się najnowszą Hondę VFR1200F w japońskiej fabryce Kumamoto.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze