Magda Wilk: plany na sezon 2017
Zapytałyśmy Magdę Wilk, jakie ma plany na nadchodzący sezon. Czy wróci do rajdów, czy woli jednak wyścigi? Co jej w sercu gra?
„Plany na sezon 2017 są takie jak zawsze – jak najwięcej kilometrów za kierownicą rajdówki. Fajnie oczywiście byłoby przemierzać je na odcinkach rajdowych, bo zawsze marzył mi się pełen cykl w jakiejś rajdowej serii. Niestety rajdy są dużo bardziej kosztowne. Dlatego jeśli mają to być dwa starty np. w rajdzie okręgowym, to wolę przeznaczyć te środki na sezon w GSMP, czyli Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski.
Auto pozostaje bez zmian – Renault Clio Ragnotti. Nie sądzę, żebym robiła jakiekolwiek modyfikacje.
Znam też już projekt kalendarza, który wygląda bardzo fajnie. Siedem rund, z czego tylko dwie są mi nieznane. W związku z tym z pewnością, tym razem, chciałabym powalczyć o najwyższe pozycje, aczkolwiek nie wiem na ile zbroi się konkurencja.
Powstał też nowy cykl – Historyczne Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski – który zastąpił Puchar Polski. Jest to bardzo ciekawy cykl, w którym mogłabym powalczyć Lancią Deltą HF Integrale – autem z bogatą historią. Jest niestety dość awaryjne i kosztowne w utrzymaniu – oczywiście jeśli chodzi o udział w tego typu imprezach. Inna kwestia to dostępność części, których znalezienie czasami graniczy z cudem.
Tak czy inaczej, póki co, skupiam się na korzystaniu z obecnej aury. Jeśli tylko mam wolną chwilę i możliwości, to uciekam w góry, gdzie warunki do jeżdżenia są niesamowite. Do tego jazda po śniegu na kolcu sprawia ogromną frajdę. Jestem świadoma, że brak mi kilometrów testów właśnie w takich warunkach.
Generalnie patrząc przez pryzmat poprzedniego sezonu, który był bardzo intensywny i wiązał się z wyjazdami na GSMP, RSMP, ERC i chociażby Mistrzostwa Francji, to mam nadzieję, że nie zwolnię tempa – zamierzam wyraźnie przyspieszyć!”
I tego Ci Magda życzymy!
Najnowsze
-
Tir wyprzedzał na przejściu i prawie skasował dwa samochody. Co na to policja?
Za taki manewr kierowca tira powinien stracić prawo jazdy. Nic dziwnego, że bezpośredni świadkowie zdarzenia natychmiast zgłosili to przejeżdżającemu patrolowi policji. Z drugiej strony nie dziwi nas reakcja policjantów. -
Wiesz, co to są kopuły Fitzpatricka? W najbliższym czasie się nam nie przydadzą
-
Podatek od samochodów spalinowych jednak nie wejdzie w życie? Jasna deklaracja minister
-
Co się stanie, gdy wrzucisz wsteczny podczas jazdy? Spróbował przy 120 km/h
-
Policja zatrzymała auto pijanego kierowcy. Odtrąbiła sukces, a dzień później musiała auto oddać
Zostaw komentarz: