Louise Cook dostanie wysoką karę – koniec startów w PWRC?
Brytyjska zawodniczka walczy z problemami finansowymi, które mogą uniemożliwić jej kontynuację startów w PWRC i skutkować karą grzywny. Zdesperowana Louise sprzedaje na ebay swoje puchary!
Louise Cook |
fot. materiały prasowe |
Louise Cook wywalczyła 18 punktów na trasie Rajdu Monte Carlo, po czym odpuściła rundy w Meksyku i Argentynie.
– Podjęliśmy decyzję o dołączeniu do WRC dzień przed zamknięciem listy zgłoszeń. Celowo nominowaliśmy rajdy, które są ekonomiczne ze względów logistycznych oraz aby mieć duże przerwy w poszukiwaniu budżetu – mówiła zawodniczka.
Potem w świetnym stylu wróciła na Rajd Akropolu i awansowała na 5 miejsce w PWRC. Niestety podczas tego startu mocno ucierpiała jej Fiesta R2 i Brytyjka jest zmuszona do wypożyczenia nowego auta na Rajd Nowej Zelandii. Gdyby się tam nie pojawiła, grozi jej kara w wysokości 60 tys. funtów, więc zawodniczka apeluje do swoich kibiców o wsparcie.
– To będzie natychmiastowy koniec mojej kariery. W życiu nie będę w stanie zapłacić takiej kary. Jeśli ktoś chciałby promować swój biznes przez moje starty w WRC, niech się nie zastanawia!
Zawodniczka sprzedaje już swoje puchary oraz gadżety na aukcjach internetowych:
– To co robię, może się wydawać ekstremalne, ale jest tylko jeden puchar jaki chciałabym mieć – to ten za mistrzostwo świata! Akceptuję konieczność sprzednia moich dotychczasowych trofeów. Może nawet dzięki temu, będą warte kiedyś dużo więcej – mówi Louise.
– Przez całą dobę siedzę na telefonie, aby zdobyć wsparcie finansowe. W dzień dzwonię do Wielkiej Brytanii, w nocy do Nowej Zelandii. Robię co się da, ale wymagany budżet jest ogromny! A w tej chwili sytuacja gospodarcza nie jest dobra, wiele firm ma problemy i to ciężki moment, na wykonanie największego kroku w karierze – podsumowuje zawodniczka.
Najnowsze
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
Przepisy w ostatnich latach co chwila się zmieniają i nie wszyscy kierowcy za nimi potrafią nadążyć. Przykładowo nie ma już obowiązku posiadania naklejki na szybie z numerem rejestracyjnym, ale zbliża się nowy obowiązek, także związany z naklejkami. -
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
-
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu
Zostaw komentarz: