Koniec Clarksona w BBC
Właśnie zakończyła się wieloletnia przygoda Clarksona z Top Gear. Stacja BBC ogłosiła oficjalny komunikat na ten temat.
Po kilku tygodniach spekulacji na temat tego, co zrobił Jeremy Clarkson i jakie będą tego konsekwencje, wszystko jest już jasne.
Kontrakt Clarksona wraz z końcem miesiąca upływa i nie zostanie on odnowiony. Tak skomentował całą sprawę dyrektor generalny BBC, Tony Hall. Ta decyzja zapadła po rozmowie z zamieszanymi w całą sytuację, czyli Jeremym Clarksonem oraz Oisinem Tymonem, asystentem producenta Top Gear.
Przyszłość programu zależy teraz od Richarda Hammonda i Jamesa Maya, którzy kilka dni temu zaprzeczyli, jakoby mieli prowadzić Top Gear bez udziału kolegi. Ich umowy również wygasają w przyszłym miesiącu, co stawia pod wielkim znakiem zapytania kontynuację całego przedsięwzięcia. Do końca 22. serii pozostały jeszcze trzy odcinki.
Stacja BBC ma poważny problem. Brak Top Gear to nie tylko strata poważnego audytorium, ale także sporych przychodów z reklam.
Najnowsze
-
To najgorsze zachowanie motocyklistów? To przez nich musimy się wstydzić
Coraz wyższe temperatury zachęcają, żeby w pełni rozpocząć już sezon motocyklowy. To także moment, kiedy przypominają o sobie ci z nas, za których wielokrotnie musimy się wstydzić. -
Wygląda skromnie, ale tu powstanie droga za miliard, którą szybko pojedziemy do granicy
-
Kontrolka EPC to zagadka dla kierowców. Tymczasem to bardzo ważna informacja
-
Tym kodem komunikują się kierowcy. Policja zwraca uwagę na jeden sygnał
-
O krok od kuli ognia. Cysterna z płynnym gazem utknęła na przejeździe kolejowym
Zostaw komentarz: