Klaudia Podkalicka w rajdzie XLavina IV. Rábaköz Cup 2012
Już w najbliższy weekend w węgierskim mieście Kapuvár odbędzie się rajd XLavina IV. Rábaköz Cup. To rozpoczęcie tegorocznej rywalizacji o Puchar FIA-CEZ, a także pierwsza runda Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych w 2012 roku. Zaś dla Klaudii Podkalickiej – kolejny etap w pracowitym roku.
„Ostatnie tygodnie były dla nas bardzo pracowite. Przeprowadzaliśmy intensywne testy bezpośrednio pod specyfikację rajdu XLavina IV. Rábaköz Cup 2012, sprawdzaliśmy twardość zawieszenia i amortyzatorów. Auto przejechało odpowiednią liczbę kilometrów. Adrenalina daje się we znaki, a to znak, że jesteśmy przygotowani do startu” – mówi tuż przed wyjazdem na Węgry Klaudia Podkalicka.
Klaudia jest gotowa do walki |
fot. materiały zawodniczki |
Łączna długość odcinków specjalnych przygotowanych przez organizatorów węgierskiego rajdu to 362 kilometry (wraz z dojazdówkami trasa rajdu to 470 km). W tym roku zobaczymy na trasach nie tylko samochody, motocykle i quady, ale także ciężarówki.
Klaudia w planach na tegoroczny sezon ma m.in. starty we wszystkich pięciu rundach Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych, FIA CEZ Cross-Country Trophy oraz udział w licznych imprezach dodatkowych, takich jak np. Rajd Barbórki.
Klaudia Podkalicka |
fot. materiały zawodniczki |
Pilotem Klaudii będzie Piotr Binaś, zawodnik znany przede wszystkim ze startów w rajdach terenowych. Przez wiele lat był pilotem m.in. kierowców Krzysztofa Hołowczyca i Piotra Chodzenia
„Zdecydowałem się na współpracę z Klaudią, ponieważ bez wątpienia ma duży potencjał i możliwości. Świetnie się rozumiemy, co w teamie kierowca – pilot jest bardzo istotne. Jestem bardzo dumny, że to właśnie do mnie zwrócił się zespół Klaudii z propozycją współpracy i że spośród wielu pilotów wybrano właśnie mnie” – mówi Piotr Binaś.
Najnowsze
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Ludzie w większości mają instynktowną niechęć do robienia czegoś niewłaściwego na oczach innych, a przyłapani na gorącym uczynku starają się tłumaczyć. Niektórzy wolą w takich sytuacjach reagować agresją, tak jak kierująca tym Renault. -
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
-
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
Zostaw komentarz: