Harley-Davidson wprowadzi elektryczny motocykl

Maszyny z logo H-D na baku kojarzą się nam z rasowym bulgotem widlastego silnika. Niedługo to się może zmienić, ponieważ amerykański producent poważnie myśli nad wprowadzeniem motocykla napędzanego silnikiem elektrycznym.

Pomysł na elektrycznego Harleya-Davidsona nie jest nowy. Już kilka lat temu taki temat pojawił się na horyzoncie. Projekt nazywał się LiveWire i był to pierwszy koncept tej marki zasilany elektrycznie. Dużym mankamentem tej konstrukcji był niewielki zasięg na pełnych akumulatorach – zaledwie 96 km. W codziennym użytkowaniu byłby po prostu niewystarczający.

Inżynierowie H-D mają jeszcze kilka lat na ulepszenie konstrukcji, gdyż kilka dni temu pojawiła się informacja o tym, że firma zamierza wprowadzić do 2021 roku seryjnie produkowany motocykl z silnikiem elektrycznym. Na razie jest zbyt wcześnie żeby rozmawiać o detalach, ale temat należy traktować bardzo poważnie. 

Podstawowym problemem inżynierów są baterie. Niestety w motocyklu nie ma zbyt dużo miejsca żeby zaaplikować więcej akumulatorów. Jedyna nadzieja to zastosowanie technologii, która magazynuje więcej energii zajmując tyle samo miejsca, co dotychczasowe rozwiązania.  akumulatory o dużej pojemności, które zapewnią odpowiednio większy zasięg. 

Elektryczne motocykle to nadchodząca moda wśród producentów jednośladów. Temat jest na tyle atrakcyjny, że swój projekt stworzyła firma APWorks, będąca w rękach koncernu Airbus. Motocykl „Light Rider” wydrukowany w 3D jest napędzany silnikiem o mocy 6kW i rozpędza się do 80 km/h. Na pełnym ładowaniu przejedzie 60 km, ale tak krótki zasięg nie zrażą producenta od pomysłu masowej produkcji.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze